WETERANI TINDERA
Czuje się ostatnio jak bohater kreskówki z lat 90-tych. Taki, któremu w chwili głębokiej życiowej rozkminy, siada na jednym ramieniu anioł, a po przeciwnej stronie
Czuje się ostatnio jak bohater kreskówki z lat 90-tych. Taki, któremu w chwili głębokiej życiowej rozkminy, siada na jednym ramieniu anioł, a po przeciwnej stronie
Tak jak w tytule. Dziś będzie z grubej rury. Także tego, wysoko wrażliwych na przekleństwa oraz tych, którzy spodziewali się srania tęczą, czyli fali pozytywnych
Znasz to uczucie, kiedy cieszysz się jak wariat nadchodzącym urlopem?Odliczasz dni, godziny do tej upragnionej chwili, kiedy w końcu bezduszny budzik nie zadzwoni brutalnie bladym
Pewne zmiany zaszły w moim życiu, nie mieszkam już w salonie u mamy, a we własnym (tzn. wynajętym) domu. Nie bombardują mnie reklamy pastylek na
Weź się ogarnij w końcu! Nie potrafię zliczyć ile razy usłyszałam to zdanie w swoim 36 letnim życiu. Dziś jestem wkurwiona. Tak na poważnie wściekła.
„Poważnych decyzji nadszedł czas”. Tak czuję, że mogłabym napisać na bazie tego zdania całkiem niezły tekst piosenki, której nie powstydziłby się sam Ryszard R. Od
Co robić, jak żyć, jeśli przewrotny los, lub Tinder, zamiast wymarzonego i zrównoważonego psychicznie partnera, postawi na naszej drodze życia toksycznego świra, tudzież psychopatę? Osobiście
Cytując klasyka, „Jak do tego doszło, nie wiem”! Kolejna wiosna, a ja znowu sama. To już nawet nie jest kurde śmieszne. A przecież nie tak
„Daj spokój, kochana, jesteś zbyt zajebista, aby być singielką, zapewniam Cię, że zaraz poznasz Księcia z bajki” słyszałam od przyjaciółek, niedługo po moim rozwodzie, kiedy